Stodoła wciąż się zmienia. Nasz projektant wykazuje się ogromnym zaangażowaniem i ma dla nas dużo cierpliwości. Pochwalę się najaktualniejszymi wizualizacjami;)
Decyzja podjęta, projekt wybrany i co dalej?
Czekało nas wielkie wyzwanie - w związku z tym, że suszarnia była użytkowana przez wiele lat, później pełniła rolę magazynu i garażu, przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań niezbędne było sprzątnięcie i uporządkowanie obiektu.
Sprzątanie to mało powiedziane, to było giga sprzątanie, które zajęło kilka dni i było wielkim logistycznym wyzwaniem.
Wywieźliśmy kilka ciężarówek różności na złom i na wysypisko śmieci. Do zdemontowania całego starego wyposażenia suszarni potrzebny był człowiek z palnikiem do cięcia metalu. Do zdjęcia ciężkich elementów z piętra budynku potrzebna była koparka z wysięgnikiem i ładowarka. Przez kilka dni przez nasze podwórko przewinęło się sporo ludzi.
Widać światełko w tunelu😉
Witam, tym wpisem rozpoczynamy drogę do naszą drogę marzenia - nowego domu. Czy będzie szybka i prosta? Zobaczymy...
Choć mieszkamy w dość dużym mieszkaniu, które bardzo lubimy i jest nam w nim wygodnie, od jakiegoś czasu chodzi nam po głowie, żeby znaleźć coś większego. Nam marzy się przestronny salon, a dziewczynom własne różowe pokoje.
Braliśmy różne opcje pod uwagę. W końcu postanowiliśmy wykorzystać coś co mamy rodzinnym podwórku - starą suszarnię.
Wiele wieczorów poświęciliśmy na planowanie, rozrysowywanie i szkicowanie. W końcu doszliśmy do wniosku, że nasza stodoła ma mnóstwo możliwości, ale niesie ze sobą też sporo ograniczeń. Potrzebowaliśmy kogoś, kto przeniesie nasze pomysły na papier i stworzy dla nas wizualizację.
Przedstawiam pomysł na aranżację naszej suszarni, który powstał z pomocą Vega Studio (studiovega.pl)
Przez najbliższe miesiące będziemy robić wszystko by suszarnia przeobraziła się w to cudo.
nowicjusz
